Tasman Glacier jest największym z ponad 3 tysięcy lodowców w Nowej Zelandii. Odwiedzając go, mieliśmy okazję przekonać się na własne oczy, jak szybko postępuje topnienie lodowców…
Tego samego dnia, co odwiedziliśmy Hooker Valley Track i Mount Cook, ruszyliśmy również obejrzeć Tasman Glacier. Obie atrakcje zlokalizowane są w bliskiej od siebie odległości, dlatego można je spokojnie zaliczyć jednego dnia.
Tasman Glacier (Lodowiec Tasmana)
Zacznijmy od cyfr i innych danych na temat Lodowca Tasmana, aby mieć pełen ogląd sytuacji. Tasman Glacier miał niegdyś 28 kilometrów. Niestety w związku z jego topnieniem, które zaczęło się intensywnie w drugiej połowie XX wieku, lodowiec ma teraz około 23,5 km. Od lat 90-tych zmniejszył się o 4,5 km! Szacuje się, że obecnie Tasman Glacier kurczy się o 480 – 820 metrów rocznie! Według przewidywań w 2027 roku ma mieć już tylko 20 km. W wyniku topnienia powstało nowe jezioro – Tasman Lake, które przed 1973 rokiem nawet nie istniało!
Lodowiec Tasmana – dojazd
Dojazd do Lodowca Tasmana jest bardzo łatwy. Jadąc krajową drogą numer 80, należy odbić na wschód, w trasę o nazwie Tasman Valley Road. 7 kilometrów dalej lądujemy na darmowych parkingu, z którego rusza ścieżka o nazwie Blue Lakes and Tasman Glacier walks.
Blue Lakes and Tasman Glacier walks
Trasa prowadzi do punktu widokowego na Tasman Glacier i jezioro Tasman Lake. Jest to krótki trek, który w obie strony mierzy razem 2,6 km. Ścieżka jest łatwa, chociaż trzeba pokonać trochę schodów. Zmiana poziomów wysokości to jakieś 86 metrów. Całość zajmuje jakoś trochę ponad godzinę.
Blue Lakes
Zmierzając ku punktowi widokowemu na Tasman Glacier, mijamy jeziorko Blue Lakes.
Jak widzisz na zdjęciu, jeziorko raczej powinno mieć nazwę green (zielony), niż blue (niebieski). Jak doszło to takiej pomyłki? Czy ktoś nie rozróżnia kolorów?
Tę zagadkę rozjaśnia znajdująca się na miejscu tabliczka informacyjna. Nazwę Blue Lakes nadano w połowie XIX wieku, kiedy to jeziorko faktycznie były turkusowo niebieskie! Wynikało to z tego, że akwen był wtedy zasilany przez wodę z lodowca. Spójrz jak wysoko leżał lodowiec w 1890 roku, a jak w latach dwutysięcznych.
Do jeziora przestała spływać woda z lodowca i teraz Blue Lakes zasilane jest głównie deszczówką – stąd ten zielony kolor. Ot cała historia!
Tasman Glacier Lake
Na końcu trasy stajemy na punkcie widokowym, z którego roztacza się widok na Lodowiec Tasmana, Glacier Lake i pobliskie szczyty (w tym Mt Cook).
Tasman Glacier jest dosyć oddalony. Widzimy tylko jego kawałek. Lodowiec leży na około 101 kilometrach kwadratowych, a jego najwyższy punkt mieści się na wysokości ponad 3000 metrów, stwarzając okazję na idealne narciarskie warunki. Jego szerokość dochodzi do 4 km, a grubość 600 m.
Zdecydowanie całą uwagę skrada jezioro Glacier Lake. 50 lat temu wcale go tu nie było. Na miejscu tej wody znajdował się lód. Teraz mamy tutaj 7 km jezioro, głębokie na 245 metrów. Tasman Glacier Lake powstało tylko i wyłącznie na wskutek topnienia lodowca.
Uwagę zwraca jego szaro-niebieski kolor. Zwykle jak słyszymy o polodowcowych jeziorkach, to oczekujemy turkusowej wody, a tu widzimy taki gołębi kolor! Intensywnie niebieska barwa wynika z obecności mączki lodowcowej w wodzie. W wodach zaraz przy lodowcach tej mączki jest tak dużo, że woda przybiera kolor szary/brązowy. Natomiast, gdy się ją trochę rozcieńczy, to nabiera turkusu, np. tak jak Lake Tekapo!
Na miejscu są dostępne wycieczki stateczkiem po Tasman Lake. Jednakże do lodowca można się zbliżyć tylko na 1,5 km. Wszystko przez względy bezpieczeństwa. W każdym momencie część lodowca może się oderwać stwarzając zagrożenie na jeziorze. Podczas potężnego trzęsienia ziemi, które nawiedziło Christchurch (pisałam o tym TUTAJ) od lodowca oderwał się blok o ciężkości 30 milionów ton. Wpadając do jeziora spowodował falę przypływową wysokości 3,5 m.
Będąc na punkcie widokowym, pamiętaj również spojrzeć w drugą stronę, z której rozpościera się piękny widok na pobliskie doliny!
Na tej atrakcji zakończyliśmy nasz dzień i udaliśmy się na camping w pobliżu kolejnej bardzo ciekawej atrakcji…
OBEJRZYJ MÓJ VLOG Z OKOLIC MT COOK I TASMAN GLACIER!
1 Response
[…] intensywnym dniu, w którym odwiedziliśmy Mount Cook i Tasman Glacier udaliśmy się na camping. Zatrzymaliśmy się w Ahuriri Bridge Campsite. Nic specjalnego – […]