Restauracja Harrego Pottera i Monkey Hill

Restauracja Harrego Pottera

Ostatnie czego się spodziewaliśmy na Phuket, to że jednym z naszych znalezisk będzie restauracja Harrego Pottera. W drodze do Monkey Hill minęliśmy ciekawie wyglądającą wystawę. Podeszliśmy bliżej, a tam Nimbus 2000, Tiara Przydziału… WCHODZIMY!

Naszą bazą wypadową na Phuket było miasto Patong (poczytasz o nim w MOIM POŚCIE). Aby dostać się do stolicy wyspy Phuket, która również nosi nazwę Phuket, musieliśmy złapać powóz. Nazywam to powozem, bo trochę ciężko go nazwać autobusem ;). Jak to z transportem miejskim w Tajlandii bywa, pojazdy nie bardzo trzymają się planu jazdy i nasz przyjechał po około 30 minutach opóźnienia. Zapłaciliśmy 20 batów za osobę w jedną stronę. Początkowo nasz pojazd poruszał się z prędkością 20 km na godzinę, ale jak wyjechał z miasta, to przyśpieszył i do Phuket udało się nam dojechać w około godzinę.

Autobus Phuket-Patong

W Phuket wysiedliśmy w pobliżu Suriyadej Circle, z którego mieliśmy około 4 km do Monkey Hill. Niecałe 200 metrów od miejsca, gdzie wysadził nas nasz powóz, zauważyliśmy nietypową wystawę…

Restauracja Harrego Pottera Phuket
Phuket Restauracja Harrego Pottera

Restauracja Harrego Pottera – Hog’s Head Pub Phuket

Czy takie drzwi, napis Butter Beer oraz wszystkie te przedmioty wystawione na ekspozycji, można minąć bez żadnego zainteresowania? Na pewno nie, gdy jesteś Harry Potter freakiem, a ja jestem! Andy troche mniej.

Po wejściu do środka, ukazuje się nam bar o nazwie Hog’s Head Pub, który jest utrzymany w baaaaaaardzo czarodziejskiej stylistyce. Skoro to restauracja Harrego Pottera, to musimy coś kupić!

Restauracja Harrego Pottera Hog's Head Pub
Restauracja Harrego Pottera Hog's Head Pub Phuket Tajlandia

Zamówiliśmy tradycyjne kremowe piwo (Butter Beer), które Harry Potter wraz z przyjaciółmi zawsze zamawiał w Pubie Pod Trzema Miotłami podczas wycieczek do Hogsmeade.

Kremowe piwo Harry Potter Butter Beer Restauracja Harrego Pottera

Gdy wracaliśmy z Monkey Hill, restauracja Harrego Pottera oczywiście musiała zostać odwiedzona przez nas ponownie. Tym razem skusiliśmy się na pizzę oraz drinki o ciekawych nazwach, których już nie pamiętamy, ale na pewno było coś o przeklętych napojach.

pizza restauracja harrego pottera
drink restauracja harrego pottera

Hog’s Head Pub w Phuket posiada również swoje podwórko, które zdecydowanie trzeba zobaczyć.

Harry Potter restauracja
restauracja Harry Potter
zmniejszona głowa harry potter

O czym warto pamiętać, to że nie można tam robić zdjęć jeżeli się niczego nie kupiło. Widzieliśmy parę razy jak obsługa ścigała osoby, które przyszły tylko na sesję fotograficzną, bez zamówienia chociażby napoju.

Jeżeli chodzi o ceny, to są one podobne do tych w Polsce. Pizza od 20 zł; napoje od 10 zł.

restauracja harrego pottera tajlandia

JEŻELI JESTEŚ FANEM HARREGO POTTERA, TO POCZYTAJ O MOJEJ WIZYCIE W UNIVERSAL STUDIOS HOLLYWOOD W LOS ANGELES! ZBUDOWANO TAM ŚWIAT HARREGO POTTERA (HOGWART I TE SPRAWY 😉 )

Idąc w kierunku Monkey Hill, przechodziliśmy przez starówkę Phuket (tzw. “Old Phuket Town”), która prezentowała się naprawdę bardzo ładnie! Kolejnym razem, zdecydowanie poświęcimy temu miejscu więcej czasu.

Old Phuket Town starówka
Old Phuket Town starówka
Old Phuket Town starówka
Old Phuket Town starówka

Monkey Hill w Phuket

Jak sama nazwa wskazuje, Monkey Hill, to wzgórze małp. Znajdziemy tam makaki, które licznie okupują to wzniesienie (270 m n.p.m.). Aby dostać się do miejsca, gdzie można zobaczyć małpy, trzeba trochę podejść po górę (albo podjechać samochodem).

Małp nie można karmić, ale zarówno na dole wzgórza Monkey Hill jak i wyżej, lokalsi sprzedają turystom banany… wiecie jak to jest z tymi zakazami w Tajlandii 😉 . Czasami olewanie norm wywołuje uśmiech na twarzy, ale w przypadku tych małp, dokarmianie sprawia, że są one agresywne, więc warto by przestrzegać tej zasady…

Pierwsze spotkanie z małpami na Monkey Hill

Pierwsze małpy widzimy przy Monkey Hill Cafe. Co ciekawe, wraz z małpami biegają dwa psy, w tym jeden szczeniak. Małpy spoglądają na nas z zainteresowaniem, ale nie podchodzą. Idąc dalej, widzimy je w coraz większych ilościach. W pewnym momencie, para turystów decyduje się na karmienie małpiaków bananami. Wtedy zaczyna się spore pobudzenie. Co więksi osobnicy wyrywają sobie banany i uciekają w siną dal. W krzakach słychać wrzaski i ostrzeżenia “nie zbliżaj się do moich bananów”. Słabsze jednostki muszą zadowolić się skórkami, które skrupulatnie “obżerają”.

Monkey Hill Phuket Tajlandia
Monkey Hill Phuket Tajlandia
Monkey Hill Phuket Tajlandia
Monkey Hill Phuket Tajlandia

Widzimy też najmłodszych członków stada, którzy wtulają się w mamine brzuszki.

Monkey Hill Phuket Tajlandia
Monkey Hill Phuket Tajlandia
Monkey Hill Phuket Tajlandia
Monkey Hill Phuket Tajlandia

Inne małpy zajmują się higieną i czyszczą sobie nawzajem plecki.

Monkey Hill Phuket Tajlandia

Małpie doświadczenia, były dla nas całkiem ciekawe, ale stworzonka wzbudzały czasem mój niepokój, gdy podchodziły za blisko albo koniecznie chciały łapać za pasek mojego plecaka. Ugryzienia małp nie należą tam do rzadkości, dlatego trzeba się mieć na baczności, zwłaszcza, że małpiaki są często przenośnikami różnych chorób. Trochę żałowałam, że wybrałam się tam w krótkich spodenkach.

Na szczycie Monkey Hill znajduje się platforma widokowa, ale nie chciało się nam tam iść. Przyszliśmy tam dla małp, a łady widok mieliśmy z wcześniej wspomnianej Monkey Hill Cafe. Kafejka prowadzona jest przez urocze małżeństwo. Warto zatrzymać się chociaż na małą kawkę i popatrzeć na naturę.

Monkey Hill widok
Share

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *